Miejsca i obiekty

W ubiegłym tygodniu gościliśmy w naszych lasach ekipę Telewizji Polskiej z Bydgoszczy. Zainteresowanie autorów cyklu Eko-Opcja wzbudził sposób zagospodarowania turystycznego lasów zarządzanych przez Nadleśnictwo Osie. Wraz z kamerą odwiedziliśmy miejsca postoju pojazdów, drogi udostępnione do ruchu pojazdami silnikowymi oraz szlaki turystyczne....

Warto zobaczyć

Powraca temat budowy olbrzymiego radioteleskopu na naszym terenie. O tym naukowym zamierzeniu pisaliśmy już w 2009, wtedy zapowiadało się, że w tym roku rozpoczną się prace budowlane. Jednak na chwilę obecną budowa nadal pozostaje w sferze planów. Temat został przybliżony w październikowym wydaniu Gazety Pomorskiej...

Wirtualne wycieczki i prezentacje

Z myślą o edukacji przyrodniczej na świeżym powietrzu Nadleśnictwo Osie przygotowało ścieżkę dydaktyczną o nazwie "ZATOKI". "Leśna ścieżka dydaktyczna Zatoki" ukazuje ciekawe krajobrazowo fragmenty nadleśnictwa, przybliża pracę leśnika i prezentuje elementy zrównoważonej gospodarki leśnej.

Asset Publisher Asset Publisher

Back

Wszystko jest ze sobą powiązane.

Wszystko jest ze sobą powiązane.

Rzecz o myszołowie znalezionym w okolicach Nowego nad Wisłą.

. Zima jest trudnym czasem do przetrwania nie tylko dla ptaków wróblowatych, ale również dla szponiastych min. takich jak krogulec, jastrząb czy myszołów. Okres zimowy jest czasem
o  zmniejszonej ilości pokarmu np. w postaci gryzoni oraz często niedostępnej zamarzniętej wodzie. Do tego dochodzą liczne zderzenia ptaków z naszą ludzką infrastrukturą i samochodami. Ptasi bohater o którym mowa, prawdopodobnie znalazł się w takim kręgu niekorzystnych dla niego zjawisk i został znaleziony przez pana Henryka w pobliskim lesie. Wrażliwość jednego człowieka pociągnęła kolejne mechanizmy: telefon do miejscowego leśniczego, transport do ośrodka rehabilitacji zwierząt i fachowa opieka nad nim. Spodziewaliśmy się optymistycznego zakończenia i wyobrażaliśmy sobie, że myszołów wróci zdrowy na wolność. Koniec był inny. Myszołów nie przeżył. Można zadać pytanie po co wysiłek tylu osób? Nie lepiej by było gdyby został w lesie i byłby pokarmem dla innych drapieżników? Może wydłużyliśmy jego cierpienie? Każdy przypadek zwierzęcego pacjenta jest inny, ale każdy uczy odpowiedzialności oraz wdzięczności, bo dobra wola jednego człowieka, okazała się torować drogę pośród wielu pytań     i wątpliwości.

 

          Jeśli znajdziecie ptaka lub inne zwierzę, które potrzebuje pomocy, skontaktujcie się z leśniczym, weterynarzem, urzędem gminy lub bezpośrednio do najbliższego ośrodka rehabilitacji zwierząt.

          Wielki szacunek dla pana Huberta z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt „Jeleniagóra”
z Nadleśnictwa Zamrzenica, który fachowo sprawował opiekę nad myszołowem oraz dla pana który nie bał się działać we współpracy z nami leśnikami na rzecz słabszego, bo wszyscy i wszystko jest ze sobą powiązane. My ludzie ze sobą i świat przyrody z nami.