Asset Publisher Asset Publisher

Leśny Kompleks Promocyjny Bory Tucholskie

   Leśne Kompleksy promocyjne są to funkcjonalne obszary leśne o znaczeniu ekologicznym, edukacyjnym i społecznym. Obejmują jedno lub kilka nadleśnictw Lasów Państwowych, chociaż na wniosek właścicieli w skład LKP mogą być zaliczane również lasy własności prywatnej.

LKP powołuje Dyrektor Generalny Lasów Państwowych w drodze zarządzenia. Od 1994 roku powstało na terenie Polski 19 takich Kompleksów. Zajmują one łącznie blisko 990 469 ha to jest 13% powierzchni ogólnej lasów państwowych. Kompleksy promocyjne obejmują zarówno obszary o wysokich walorach przyrodniczych, będące pozostałością puszcz np. LKP Lasy Puszczy Białowieskiej, LKP Lasy Puszczy Bukowej i Goleniowskiej, LKP Lasy Oliwsko-Darżlubskie, LKP Lasy Puszczy Kozienickiej, jak i tereny leśne zmienione przez działalność gospodarczą człowieka, do których można zaliczyć m.in. LKP Bory Lubuskie, LKP Bory Tucholskie, LKP Lasy Gostynińsko-Włocławskie, LKP Lasy Beskidu Śląskiego, LKP Lasy Rychtalskie, LKP Lasy Janowskie.

Kompleksy promocyjne odgrywają wiodącą rolę m.in. w zakresie:

- wdrażania i promocji proekologicznej gospodarki leśnej;

- prowadzenia badań naukowych i doświadczalnictwa na potrzeby gospodarki leśnej;

- integrowania gospodarki leśnej i aktywnej ochrony przyrody;

- edukacji przyrodniczo-leśnej społeczeństwa;

- konsultacji społecznych w procesie zarządzania lasami;

- wypracowania modelu uczestnictwa przedstawicieli społeczeństwa w zarządzaniu lasami państwowymi.

Kompleksy promocyjne pełnią zatem rolę obiektów pilotażowych przy wprowadzaniu udoskonalonych zasad oraz metod działań gospodarczych i ochronnych, zanim wprowadzi się je na cały teren zarządzany przez Lasy Państwowe. LKP mają dostarczać informacji, jaki jest koszt podejmowanych przedsięwzięć oraz w jaki sposób gospodarze lasów - leśnicy powinni współpracować z lokalnymi samorządami, środowiskami naukowymi, organizacjami i ruchami ekologicznymi, aby las spełniał wszystkie oczekiwane społeczne funkcje. Wynika to z faktu, że leśnicy zarządzają dobrem ogólnonarodowym. Poza tym LKP prowadzą działalność edukacyjną ukierunkowaną zarówno na doskonalenie kwalifikacji zawodowych leśników, jak też kształtowanie świadomości społecznej m.in. przez przybliżanie społeczeństwu wiedzy o aktualnych zagrożeniach i problemach polskiego leśnictwa oraz stwarzanie możliwości uczestnictwa w opiniowaniu i ocenie prowadzonej gospodarki leśnej

Leśne Kompleksy Promocyjne godzą cele gospodarcze z celami aktywnej ochrony ekosystemów, propagują przyjazne środowisku technologie oraz promują badania naukowe. Mamy ich w PGL Lasy Państwowe już 19. Pierwsze 7 z nich powstało szesnaście lat temu, w grudniu 1994 roku. W każdym LKP stworzono kilka ścieżek edukacyjnych, działają ośrodki edukacji ekologicznej i izby muzealne. Edukacja, choć niezmiernie ważna, jest tylko jednym z elementów działania LKP. Mają one przede wszystkim być, miejscem promocji wielofunkcyjnej gospodarki leśnej, jako elementu zrównoważonego rozwoju. Dla każdego Leśnego Kompleksu Promocyjnego opracowano specjalne zasady hodowlane i ochronne oraz powołano radę społeczno-naukową, która jest organem doradczym i opiniotwórczym dla gospodarujących tam leśników

To nowatorskie rozwiązanie spotkało się z uznaniem leśników i badaczy w całej Europie.

 Tekst: Robert Wojnerowicz


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Niekompetencja, czy celowa manipulacja?

Niekompetencja, czy celowa manipulacja?

Zakładamy, że to osoby niekompetentne zajęły się „interpretowaniem” materiałów zamieszczonych w Banku Danych o Lasach i rozsiewają w social mediach zmanipulowaną mapę polskich lasów.

Od wielu lat Lasy Państwowe dzielą się ze społeczeństwem informacjami o polskich lasach, z wykorzystaniem różnych narzędzi służących komunikacji, w tym m.in. poprzez internetowy Bank Danych o Lasach. Jest nam miło, gdy szczególnie teraz w dobie pandemii, ludzie sami przemierzają lasy i odpoczywają w nich, jednocześnie wiedzą którędy bezpiecznie wrócić do domu.

Portal internetowy (Bank Danych o Lasach), który zasilamy sukcesywnie danymi i na bieżąco uaktualniamy, stał się ostatnio narzędziem do wywołania społecznej paniki. Mamy nadzieję, że nie jest to działanie prowadzone z premedytacją, by uderzyć w wizerunek leśników polskich, a tylko niekompetencja animatorów. Zakładamy, że to osoby niekompetentne zajęły się „interpretowaniem” materiałów zamieszczonych w Banku Danych o Lasach i rozsiewają w social mediach zmanipulowaną mapę polskich lasów.

Czas i skala mapy mają znaczenie

Na mapach, które mają wywołać największy niepokój, znajdziemy zaznaczone wszystkie wydzielenia leśne, na których od 2012 do 2030 roku (czyli przez niemal 20 lat!) zrealizowaliśmy, realizujemy lub będziemy realizować jakiekolwiek zabiegi związane z użytkowaniem lasu. Przeciętny użytkownik-internauta patrzy na dwudziestoletni okres pozyskania drewna i myśli, że dzieje się to aktualnie, tu i teraz, w jednej chwili. Podczas gdy zabiegi rozłożone są na długie dwudziestolecie i każdy fragment wyciętego lasu jest niemal natychmiast odnawiany nowym pokoleniem lasu. Na każdej z przedstawionych powierzchni las stale istnieje, chociaż w różnych fazach życia i rozwoju. I to jest gwarancją, że nawet jak już „nie będzie nas, to będzie las”.

Ponadto – w tej „specyficznej” interpretacji wszystkie rodzaje prac leśnych sprowadza się do słowa rębnia, które przywodzi na myśl niezorientowanego czytelnika wycięcie lasu w całości. Tymczasem tzw. rębnie zupełne stanowią tylko 25 proc. wszystkich, a dominują takie, podczas których wycinamy niewielkie powierzchnie, np. kilkuarowe gniazda, lub tylko pewien procent drzew, dając przestrzeń do życia i rozwoju tym zdrowym i dorodnym, które pozostają. Ponadto, na wielu ze wskazanych powierzchni, leśnicy już dawno posadzili nowe drzewa, a przyroda zadbała o to, by na nowo rozwinęły się w tym miejscu procesy przyrodnicze.

Gruba kreska zasłania wszystko

Obramowanie, którym oznaczono na mapie wszystkie wydzielenia leśne, niestety nie ulega skalowaniu. W związku z tym, zaciekawiony tematem czytelnik chcąc zobaczyć duży obszar lasów, zmieni skalę mapy, ale nie może zmienić grubości obramowania wydzieleń. Taki mały techniczny zabieg, a skutek wielki – czytelnik widzi większość mapy w kolorze niepokojącej czerwieni sugerującej unicestwienie lasów.

Jeszcze warto dodać, że na mapie zaznaczono całe wydzielenia leśne, a nie ich fragmenty, na których będą prowadzone cięcia. Na naszych mapach można zobaczyć, gdzie dokładnie, w jakiej części wydzielenia zaplanowaliśmy w drzewostanach zabiegi hodowlane lub ochronne.

O rezerwatach i strefach ochrony gatunkowej zapomniano

Licznie występujące na terenie Lasów Państwowych formy ochrony przyrody są szczególnie ważne, cenne i traktowane przez leśników ze szczególną troską i uwagą. O tym nie znajdziemy ani słowa komentarza. A może warto zaznaczyć w ten sam sposób wydzielenia w lasach państwowych, w których leśnicy chronią rzadki gatunek rośliny, otaczają opieką strefową  gniazdo bielika albo wiele lat temu, ich staraniem powołano rezerwat przyrody? Proponuję użyć zielonej, grubej kreski. Wtedy mapa polskich lasów zazieleni się i pokaże, jak jest naprawdę.