Asset Publisher Asset Publisher

Ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna ZATOKI

Z myślą o edukacji przyrodniczej na świeżym powietrzu Nadleśnictwo Osie przygotowało ścieżkę dydaktyczną o nazwie "ZATOKI". "Leśna ścieżka dydaktyczna Zatoki" ukazuje ciekawe krajobrazowo fragmenty nadleśnictwa, przybliża pracę leśnika i prezentuje elementy zrównoważonej gospodarki leśnej.

Leśna ścieżka dydaktyczna Zatoki

   Jest to jeden z pierwszych takich obiektów w polskich lasach. Istnieje nieprzerwanie od 1997 roku. Przebudowana w roku 2007 pozwala na przeprowadzenie poglądowej lekcji w lesie. Podczas spaceru ścieżką, w towarzystwie leśnika lub samemu, korzystając z tablic pomocniczych ustawionych na trasie ścieżki dowiemy się wiele o pracy w lesie, o charakterystyce przyrodniczej naszych okolic oraz o ochronie przeciwpożarowej i udostepniniu turystycznym.

Z myślą o edukacji przyrodniczej na świeżym powietrzu Nadleśnictwo Osie przygotowało ścieżkę dydaktyczną o nazwie "ZATOKI".

"Leśna ścieżka dydaktyczna Zatoki" ukazuje ciekawe krajobrazowo fragmenty nadleśnictwa, przybliża pracę leśnika i prezentuje elementy zrównoważonej gospodarki leśnej.

 

 

 

Tematy prezentowane kolejno na trasie ścieżki:

 

Tablica nr 1 – Ochrona Lasu – ptaki

 

 

Tablica nr 2 – Ochrona Przyrody - mokradła

 

 

Tablica nr 3 – Ochrona lasu – pułapki feromonowe

 

 

Tablica nr 4 – Przebudowa drzewostanów

 

 

Tablica nr 5 – Ochrona lasu przed zwierzyną

 

 

Tablica nr 6 – Zagospodarowanie turystyczne lasów

 

 

Tablica nr 7 – Miejsce na ognisko – ochrona przeciwpożarowa lasów

 

 

Tablica nr 8 – Żywicowanie

 

 

Tablica nr 9 – Rośliny runa leśnego – aspekt wiosenny

 

 

Tablica nr 10 – Biologiczno – mechaniczna oczyszczalnia ścieków

 

 

 

 

 

Tekst: Dawid Warzyński


Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Wszystko jest ze sobą powiązane.

Wszystko jest ze sobą powiązane.

Rzecz o myszołowie znalezionym w okolicach Nowego nad Wisłą.

. Zima jest trudnym czasem do przetrwania nie tylko dla ptaków wróblowatych, ale również dla szponiastych min. takich jak krogulec, jastrząb czy myszołów. Okres zimowy jest czasem
o  zmniejszonej ilości pokarmu np. w postaci gryzoni oraz często niedostępnej zamarzniętej wodzie. Do tego dochodzą liczne zderzenia ptaków z naszą ludzką infrastrukturą i samochodami. Ptasi bohater o którym mowa, prawdopodobnie znalazł się w takim kręgu niekorzystnych dla niego zjawisk i został znaleziony przez pana Henryka w pobliskim lesie. Wrażliwość jednego człowieka pociągnęła kolejne mechanizmy: telefon do miejscowego leśniczego, transport do ośrodka rehabilitacji zwierząt i fachowa opieka nad nim. Spodziewaliśmy się optymistycznego zakończenia i wyobrażaliśmy sobie, że myszołów wróci zdrowy na wolność. Koniec był inny. Myszołów nie przeżył. Można zadać pytanie po co wysiłek tylu osób? Nie lepiej by było gdyby został w lesie i byłby pokarmem dla innych drapieżników? Może wydłużyliśmy jego cierpienie? Każdy przypadek zwierzęcego pacjenta jest inny, ale każdy uczy odpowiedzialności oraz wdzięczności, bo dobra wola jednego człowieka, okazała się torować drogę pośród wielu pytań     i wątpliwości.

 

          Jeśli znajdziecie ptaka lub inne zwierzę, które potrzebuje pomocy, skontaktujcie się z leśniczym, weterynarzem, urzędem gminy lub bezpośrednio do najbliższego ośrodka rehabilitacji zwierząt.

          Wielki szacunek dla pana Huberta z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt „Jeleniagóra”
z Nadleśnictwa Zamrzenica, który fachowo sprawował opiekę nad myszołowem oraz dla pana który nie bał się działać we współpracy z nami leśnikami na rzecz słabszego, bo wszyscy i wszystko jest ze sobą powiązane. My ludzie ze sobą i świat przyrody z nami.